Instagram

poniedziałek, 28 października 2013

Postcard TN-977 (105)

Pocztówka z Bizerty, Tunezji. Kartka przedstawia przykłady tunezyjskich drzwi. Mimo, że kartka przyleciała do mnie pomięta i tak bardzo się z niej cieszę. Tunezja jest dosyć rzadkim krajem.

Postcard from Bizerte, Tunisia.The card shows typical Tunisian doors. I know that the card condition isn't perfect - but it is my first postcard from Tunisia, so it is something very special for me.


Bizerta jest najtarszym miastem Tunezji.  Została założona około 1000 roku p.n.e. przez Fenicjan. Najciekawszym zabykiem miasta jest Wielki Meczet, zbudowany w 1652 roku.

Bizerte is the oldest town in Tunesia. It was built about 1000 b.c.  The most interesting building in the town is a Great Mosque, from 1652.

http://www.voyagevirtuel.info/tunisie/pages/bizerte-minaret-mosque-21.php


sport nautique à Bizerte
sport nautique à Bizerte (Photo credit: Wikipedia)

Bizerte
Bizerte (Photo credit: kaïs miled)


niedziela, 27 października 2013

Tydzień 40

This week was all about Halloween. During my voluntering experience - I made with children some halloween decorations - bats, pumpkins and ghosts.



W czasie wolontariatu  z dziećmi tworzyłam różne strachy. Największe powodzenie miały toaletowe nietoperze :)


Każdy przygotowuje się do Halloween. Tutaj ozdoby Brussels Bookswappers Club.
Finally I visited Brussels Bookswapping Club.
Enhanced by Zemanta

sobota, 26 października 2013

Postcard NL-1895597 (104)

Pocztówka z Hoorn, Holandii. Widzimy reprodukcję obrazu Vincenta van Gogha "Różowe róże". Obraz został wykonany wykonany w 1890 roku. Obecnie można go oglądać w kopenhaskim muzeum sztuki Ny Carlsberg Glyptotek.

Postcard from Hoorn, Netherlands. You can see a print of Vincent van Gogh painting "Pink roses". It was made in 1890. Now you see it in Carlsberg Glyptotek, Copenhagen, Denmark. 

La carte postale de Hoorn, Pays Bas. Vous pouvez voir l'ouvre d'art de Vincent van Gogh - Les roses. Le tableau a été fait en 1890, et il se trouve dans le musée de Copenhague, Carlsberg Glyptotek.


Enhanced by Zemanta

wtorek, 22 października 2013

Tydzień 39



Ponoć na torcie jest napisane "wszystkiego najlepszego z okazji urodzin" ale nie wiem, z której strony. Taaaki ogromny haburger urodzinowy. Oktoberfestowy precel w Brukseli.

Probably on this cake is written "happy birthday" but I'm not quite sure, if I posted it correctly. 
Birthday hamburger thiiiiiiiiiise big. Oktoberfest pretzel in Brussels.
Następny Oktoberfest na placu Jourdan w Brukseli dopiero za dwa lata.
Next Oktoberfest on place Jourdan will come to Brussels in two years.

niedziela, 20 października 2013

Tag - October

Kilka wytycznych na październik:
  • bazą naszych tagów musi być biały papier ozdobny! 
  • każdy dodany element może być wykonany z użyciem papierów do scrapbookingu (wzorzyste)
  • tag musi zawierać stempel z napisem (życzenie, dedykacja itp.)
  • dodajemy niewiele elementów - ma być prosto i czysto! 
Oto i moje tagi:


 Użyłam stempla dostępnego na stronie ScrapAndMe.

Zapraszam do obejrzenia innych prac koleżanek z tagowej ekipy :)

sobota, 19 października 2013

Pocztówka na weekend 16

Jestem straszną kociarą i gdy tylko usłyszałam o Kociej Republice, od razu zakochałam się w tym miejscu. Jest to też kolejny znak, że kiedyś muszę odwiedzić Sankt Petersburg :)

When I heard about this place, I already knew it will be another reason to visit Sankt Petersburg. :D
Cats republic - original postcard
Ale o czym właściwie mowa? Jest to kawiarnia położona w niedalekiej odległości od Ermitażu, w której królują koty. Są to dawni rezydenci galerii sztuki, którzy dostali nowe lokum. Racząc się aromatyczną kawą można zatem futerkowych mieszkańców i pomiziać i pobawić się z nimi i podrapać za uszkiem (pod jednym wszak warunkiem, żaden kot nie może być głaskany, jeśli sobie tego nie życzy).
Nie masz kota w domu, a bardzo być chciał? Idealna opcja - spędź parę chwil w Kociej Republice.

But what is it about? It is a coffee place, called Cats Republic (РЕСПУБЛИКА КОШЕК) situated not so far from the Hermitage museum, where the most important are not clients, but cats. So sipping your favorite cappuccino, you can play with little kittens or pat all kinds of purring creatures.
There is only one rule - don't touch a cat, which doesn't want to play with you.

W Republice znajduje się także "kototeka" (biblioteka książek o kotach), mała galeria sztuki oraz koci sklep z pamiątkami. Każdy znajdzie dla siebie coś dobrego.
No chyba, że jest zadeklarowanym psiarzem.

Cat's Republic, it's not only a coffee place, you can find there also a little galery, book store about cats and a souvenir shop.

Kawiarnia jest filią muzeum kotów (http://www.catmuseum.ru/).


http://catsrepublic.ru/d/111896/d/fjfzbwfml1k.jpg
http://catsrepublic.ru/d/111896/d/dsc01373.jpg.jpg
http://catsrepublic.ru/d/111896/d/dsc01347.jpg.jpg
http://cs408730.vk.me/v408730430/47b5/Qh3gVcovexk.jpg
http://cs417227.vk.me/v417227587/8202/Es4LaYPE2Z4.jpg

niedziela, 13 października 2013

Tydzień 38

Brzydko i pada, brzydko i pada, a taki ładny był wczoraj zachód słońca. Włączyliśmy ogrzewanie.
Pierwsza w tym sezonie zupa dyniowa. Druga dynia czeka na chęci i inspirację. Może muffinki?


Kolory - kreatywnie

Niestety tym razem nie miałam czasu, aby na bieżąco publikować zdjęcia na wyzwanie fotograficzne Uli.
Niedawno zaczęłam wolontariat w kreatywnym centrum dla dzieci i dorosłych.
W piwnicy budynku znajduje się magazyn - re-circle centrum - gdzie składowane są najróżniejsze rzeczy, poukładane na sklepowych półkach według kolorów.

Członkowie centrum, mogą w każdej chwili przyjechać i zabrać materiały potrzebne im do wykonania różnych projektów.
Znajdziemy tu kapsle, zakrętki, skrawki tapet, różne jeansy, kafelki, skrawki tkanin i wykładzin, stare książki, oraz wiele, wiele lewych butów (a może tylko prawych).
Raj dla osób lubiących robić coś z niczego.
Piętro wyżej, dzieci mają możliwość poznawać świat - wykonując mniesze i większe eksperymenty.  


Aktualnie młodzi odkrywcy dowiadują się, jak przedmioty, mogą opowiedzieć historię.

piątek, 11 października 2013

Pozdrowienia z Troków

http://www.wilnoteka.lt/pl/artykul/ta-reklama-promuje-wilenszczyzne-inaczej
No to zabraliśmy i pojechaliśmy. Pierwsza w życiu wycieczka 3-cią klasą w pociągu zleciała nam na oglądaniu litewskiego pejzażu. Nim znalazłam, gdzie dzięcielina pała, a gdzie swierzop, już byliśmy na miejscu.
Miasteczko oraz zamek od dworca kolejowego dzieli powiedzmy 30 minutowy spacer. Przy jednej ulicy możemy się natknąć na kościół katolicki, cerkwię oraz karaimską kinesę.

Właśnie, karaimska - Troki bowiem zamieszkuje niewielka społeczność Karaimów. Mają oni swój odrębny język, religię i zwyczaje. W Trokach można spróbować ich kuchni i słynnych - kininine - zapiekanych pierożków z mięsnym farszem. Pycha!

Pogoda zmieniała się bardzo szybko - nagle ciemno i ponuro - póżniej przepięknie słonecznie.
W sezonie jeziora okalające zamek można przemierzać łódką albo wodnym rowerem. Teraz wszystko czekało następnej wiosny.


Niestety "cywilizacja" już dawno zadomowiła się w tym jakże ślicznym miasteczku. Nim doszliśmy do zamku minęliśmy dwa discounty spożywcze i niezliczoną ilość slepików.
Enhanced by Zemanta

czwartek, 10 października 2013

Orany! festiwal grzybów

W ostatnią sobotę września ma miejsce festiwal grzybów w litewskiej miejscowości Orany.
Every last Saturday of September takes a place the festival of mushrooms in Varena.
Coat of arms of Varėna district municipality
Coat of arms of Varėna district municipality (Photo credit: Wikipedia)
 


Z chęcią wyruszyliśmy spragnieni leśnych skarbów.
We decided to go there and check what we can find.
 


W środku lasu na obrzeżach miasta rozłożono kramiki, na których sprzedawano różne pyszności.
There was some delicious food to taste and a lot of mushroom's hand made decorations.


Niektórzy przebrali się w tradycyjne stroje.
Some people dressed their traditional suits.

Miałam możliwość spróbować bobra oraz domowej roboty wódki.




 Do domu zabraliśmy świeżą żurawinę i pół kilo suszonych grzybów.
We returned home with a bag full of mushrooms and cranberries.

Enhanced by Zemanta

środa, 9 października 2013

Pozdrowienia z Kowna

Jeden dzień spędziliśmy w Kownie. 
One day of our trip we spent in Kaunas.

 Niestety nie przwidzieliśmy, że w poniedziałek wszystko będzie pozamykane.
We didn't know that everything will be closed on Monday. (so we couldn't visit any museum there)
 Dlatego tylko pospacerowaliśmy po starówce.
So we just took a walk in the old town.
 Dotarliśmy do kowieńskiego zamku.
Wandering in the city, we found a castle.
 Oczywiście nie obyło się bez molestowania pomników :P
Of course I had to take stupid pictures with statues.

wtorek, 8 października 2013

Pozdrowienia z Wilna 2

Stwierdziłam, że bramy i drzwi wileńskich budynków są bardzo nastrojowe. Zapraszam was zatem na spacer starym miastem.








Maybe you will like also:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...